poniedziałek, 1 sierpnia 2011

PRZEPIS Z WAKACJI - dorsza polskiego pieczemy:)

Na Monte Casino w Sopocie knajp jest wiele. W każdej podają to samo tak samo na ilość nie na jakość robione. Ale jest jedna knajpa, do której warto wejść i pomimo wysokich cen zjeść parę dań z karty, Złota Rybka.
Polecamy dorsza. Mistrzostwo kulinarne, wizualna rozkosz, dla podniebienia niezapomniane wakacje. Chapeau bas dla szefa kuchni.

Poniżej podajemy nieco inny przepis na dorszyka, bardziej udomowiony, nie udało nam się bowiem odgadnąć w jaki tajemniczy sposób Złota Rybka piecze swoją rybkę. Spróbujcie czy też dobre:)

Składniki
jedna rybcia
sól
kilka ziaren pieprzu
liść laurowy
1/2 łyżeczki gorczycy
pół szklanki białego wina
ser mozzarella w kulce
kilka suszonych pomidorów
2 łyżki posiekanej bardzo drobno cebuli
4 łyżki oleju
4 łyżki posiekanej pietruszki
2 ząbki czosnku
pół cytryny, lub limonki


Rybkę delikatnie filetujemy i nacieramy solą. Skrapiamy obficie od wewnątrz cytrynką. Ziarenka pieprzu, liść laurowy, gor­czycę oraz czosnek rozgniatamy w moździerzu i mieszamy z winem, cebulą i olejem. Przygotowaną mieszanką nacieramy dorsza i marynujemy, często go odwracając. Po kilku godzinach marynowania dorsza układamy w formie żaroodpor­nej, oblewając go pozostałą marynatą i jeszcze raz kropiąc cytryną, do środka wkładamy pokrojoną mozzarellę, pokrojone suszone pomidory i posiekaną natkę pietruszki. Pieczemy w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku.
Czy dorszyk jest gotowy - najlepiej sprawdzać na oko - zarumieni się jego skórka:)

Gwarantujemy, że danie jest idealne w połączeniu z pieczonymi ziemniakami i blanszowanym na maśle z czosnkiem świeżym szpinakiem.

2 komentarze:

FeedCount

Odwiedzili nas