Czy istnieje ktoś, kto nigdy nie jadł szyszek...? No chyba nie. To deser tak charakterystyczny dla naszej ojczyzny, jak schabowy z bigosem i ziemniakami wśród dań obiadowych. Prostota wykonania szyszek to kolejna esencja polskiej kuchni.
SKŁADNIKI:
200 gram krówek
200 gram toffi
1/2 kostki margaryny "Kasia"
2 łyżki kakao
dwie torebki ryżu preparowanego
wiórki kokosowe
W garnku z łyżką od herbaty wody rozpuszczamy krówki i toffi. Dodajemy masło. Mieszamy do rozpuszczenia. Czekamy aż cała masa ciut ostygnie. Wsypujemy ryż. Żeby nie poparzyć sobie rąk przy formowaniu szyszek musimy chwilę odczekać. Ciepłą masę nabieramy w ręce i lepimy z niej kształty jakie nam się żywnie podoba. Gotową szyszkę obtaczamy w kokosowych wiórkach.
Smacznego!
Ja nie jadłam ale po Twoim wpisie zamierzam to zmienić .
OdpowiedzUsuńA my robilismy szyszki bez wiorkow kokosowych, do dzis pamietam ich smak :)
OdpowiedzUsuńAle fajowe !!! Takich "mechatych" nie znałam :))
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że ktoś może nie znać klasycznych szyszek - ale ja na przykład nie znałam tych z wiórkami :D
OdpowiedzUsuńUkochany przysmak z dzieciństwa...
Wiórki to nasza modyfikacja:) Żeby szyszki nie były takie "gołe":) Jak Wam smakuje z wiórkami?
OdpowiedzUsuńCudne te szyszeczki i przesłodkie
OdpowiedzUsuń